Tomasz P. Terlikowski Tomasz P. Terlikowski
2839
BLOG

Szokujący wywiad biskupa Pieronka

Tomasz P. Terlikowski Tomasz P. Terlikowski Polityka Obserwuj notkę 148

 Ten wywiad mną wstrząsnął. Nie, nie dlatego, że biskup krytykując swoich kolegów za „zadymienie PiS-em” sam wykazał się stuprocentowym zadymieniem PO. I nawet nie dlatego, że z tekstu wynika, że biskup Pieronek zupełnie nie rozumie o co toczy się spór wokół krzyża. To wszystko jestem w stanie zrozumieć, złożyć na karb różnic politycznych i zaakceptować.

Ale w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” padają słowa, które są rzeczywiście skandalem, i które rodzą bardzo poważne pytania. Otóż biskup Tadeusz Pieronek wprost stwierdza, że zmiany prawne, jakie chce wprowadzić SLD nie są sprawą (nie ma związku z…) Kościoła. Wato przytoczyć ten fragment wywiadu w całości, bo jest on kluczowy.

„Może zyska lewica? Grzegorz Napieralski na fali tego sporu zapowiada złożenie w Sejmie projektów ustaw o liberalizacji aborcji‚ związkach partnerskich i parytetach.

Nawet gdyby się to udało‚ to co to ma za związek z Kościołem?

Dotyka nauczania Kościoła w sprawie aborcji‚ moralności.

Moralność to jest działanie zgodne z sumieniem. Jeżeli ktoś jest chrześcijaninem i ma wyrobione sumienie‚ to ustawy mu nie przeszkadzają. Jest faktem‚ że ludzie nieświadomi uważają‚ że jeżeli coś jest dozwolone prawem‚ to jest moralne”.

Co wynika z tego fragmentu? Otóż jasno i wyraźnie ksiądz biskup oznajmił, że obrona życia, kształtowanie prawa tak, by nie pozwalało ono na mordowanie niewinnych, nie jest – jego zdaniem – sprawą Kościoła. Kościół ma się zająć moralnością, kształtowaniem sumień. Tyle, że to nie jest prawda. Gdy zabija się ludzi rolą Kościoła (także hierarchicznego) jest wielkie wołanie o to, by tego mordu zaprzestać, by zmienić prawo, tak by nie dopuszczało ono zabijania.

Sprawa aborcji nie jest tylko sprawą sumienia, lub moralnego zachowania się. Ona jest sprawą życia i śmierci. Jeśli SLD zmieni ustawę chroniącą życie, to w imię tej ustawy będzie można mordować ludzi. I niewątpliwie będą oni ginąć! Ile osób musi stracić życie, by – według księdza biskupa – kwestia „liberalizacji aborcji” zaczęła mieć „związek z Kościołem”? Czy rzeczywiście ksiądz biskup uważa, że zabijanie to kwestia sumienia, a nie prawa?

Nie potrafię zrozumieć takich wypowiedzi biskupa Pieronka. Nie potrafię, bo są one zwyczajnie sprzeczne z nauczaniem Kościoła, ale także dlatego, że są wyrazem lekceważenia faktu, że na naszych oczach ginął miliony ludzi. A prawo to akceptuje… I dlatego jestem autentycznie wstrząśnięty tym wywiadem. Nie spodziewałem się, że tak szybko usłyszę taki język w ustach naszych hierarchów. Myślałem, że jasne nauczanie Jana Pawła II w sprawie życia i śmierci będzie jakąś szczepionką. Niestety, jak widać, nie zawsze nią jest!

Chrześcijański konserwatysta Tomasz Terlikowski Utwórz swoją wizytówkę A oto i moje dzieła :-) Apel ATK ws. CBA

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka